V nemocnici
Lekarz z Jemenu po angielsku nie mówi. Udało się nam zrozumieć wszystko, co istotne. Wspólnymi siłami naszymi i personelu (pozdrawiam panią, która wytłumaczyła ciążę pokazując wielki brzuch) dowiedziałyśmy się, że wszystko w porządku, że przykładać lód na opuchliznę i się nie opalać.
Z całej tej wizyty kilka refleksji użytkowniczki polskiej służby zdrowia:
1. lepiej mówić po czesku, byle jak, ale jednak.
2. wraz z godziną 15 nie kończy się praca szpitala, można się zgłosić, poczekać swoje nim recepcjonistka się zorientuje, z kim ma do czynienia i zostaną wykonane wszystkie badania
3. pracownia rtg też nie przestaje działać o konkretnej godzinie, przy czym na wynik nie czeka się trzech dni, a po pięciu minutach zdjęcie wyświetla się na monitorze lekarza
4. lekarz się przedstawia, podaje rękę na przywitanie i wszystko objaśnia!
5. nie ma kolejek.
To była najprzyjemniejsza wizyta w placówce zdrowotnej w ciągu ostatnich kilku lat. I fakt, że nie byłam pacjentką, nie gra tu żadnej roli.
- My, emigranci
- Już po! Wybory samorządowe 3/3
- Na kogo głosować? Wybory samorządowe 2/3
- Wybory samorządowe 1/3
- Kącik melomana - Sto zvířat
- Rzecz o walutach
- Kanał!
- Studia w Czechach
- O innych konsekwencjach emigracji
- Tożsamość imigranta
- Dynamika emigracji
- O kulturze języka
- To neřeš!
- Sport a sprawa czeska
- Wykształcenie średnie? Super!
Archiwum
-
►
2018
(3)
- ► October 2018 (3)
-
►
2016
(6)
- ► April 2016 (3)
- ► March 2016 (3)
-
►
2015
(8)
- ► April 2015 (1)
- ► March 2015 (2)
- ► January 2015 (5)
-
►
2014
(4)
- ► December 2014 (4)
-
►
2013
(12)
- ► December 2013 (1)
- ► November 2013 (1)
- ► October 2013 (9)
-
►
2012
(4)
- ► April 2012 (2)
- ► March 2012 (1)
-
►
2011
(12)
- ► November 2011 (1)
- ► October 2011 (1)
- ► August 2011 (1)
- ► March 2011 (4)
- ► February 2011 (2)
-
►
2010
(18)
- ► October 2010 (3)
- ► August 2010 (2)
- ► April 2010 (3)
- ► March 2010 (1)
- ► January 2010 (1)
-
▼
2009
(49)
- ► December 2009 (5)
- ► November 2009 (2)
- ► October 2009 (6)
- ► September 2009 (4)
- ▼ August 2009 (23)
0 comments:
Post a Comment