niemoc

Tych kilka dni przerwy, podczas których nie chce się załatwiać miliona ważnych spraw, a najchętniej spędziłoby się wakacyjnie w łóżku, w sufit (lub nie) patrząc.
Potyczki z rodzicami, którym nie można wyjaśnić, że Ostrava jest kilkukrotnie od Głogowa większa, że tam JEST cywilizacja i nie muszę się obkupić na całą jesień i zimę już teraz.
Pakowanie i planowanie w stanie rozsypanym. Może jakąś listę zrobię?

0 comments:

Post a Comment