Tydzień w

Drodzy wrocławianie, Ostrawa też nie jest doskonała. na przykład dziś trolejbus spóźnił się całe 3 minuty, wywołując tym oburzenie pasażerów stojących na przystanku!

---


Pytanie tygodnia (i są na to świadkowie!) brzmi: Jste Slovenka? Szybko się okazało, że Słowacy, w przeciwieństwie do Polaków, mówią po czesku (bądź starają się - mają w końcu kontakt z tym językiem od dziecka), czasem jednak w ich mowie pobrzękuje obca intonacja. A że Polacy, przyjeżdżający tu na erasmusa, nie uważają za stosowne się kilku słów nauczyć, wychodząc z założenia, że w Ostrawie każdy ich zrozumie, obce pobrzęki w mojej wymowie brano za słowackie. :) W każdym razie portierów w akademiku mam obłaskawionych od wejścia, co jest wyczynem niezłej rangi.

---

Uczę i jestem uczona, do tego drugiego jestem przygotowana lepiej, ale odczuwam sporą radość ze swoich zajęć, wyzwanie. Jeszcze żeby się ładna pogoda zrobiła, ach!

2 comments:

Anonymous said...

Zaraz, zaraz - to Ty teraz wyjechałaś na studia, czy do pracy (w sensie: Ty nauczasz)??? Bo się pogubiłam :D

k. said...

wyjechałam na praktyki :)

Post a Comment